Zbliżają się święta wielkanocne. Wszyscy są zabiegani, zajęci przygotowaniami do świętowania. Czy zastanawiamy się co właściwie świętujemy? Dwa tysiące lat temu ktoś umarł na krzyżu za mnie i za Ciebie w potwornych cierpieniach, zniewagach, jak ktoś najgorszy. Umarł za Ciebie, żebyś Ty mógł żyć wiecznie. Jeśli przyjmiesz Jezusa do swojego serca i uznasz Go swoim Zbawicielem, będziesz zbawiony Ty i dom Twój. Nic nie musisz robić. Wystarczy akt wiary. O tym mówią te święta. Nie o zakupach, jedzeniu, święconkach, biesiadach ale o Bożej łasce, która jest w Jezusie Chrystusie.
Życzę Wszystkim aby w ten uroczysty czas w Waszych sercach zamieszkał Pan Jezus na zawsze, a Wasze życie zmieniło się przez czytanie Biblii i rozmowy z Bogiem.
Pozdrawiam Monika