Maciek
Siemanko. Jestem stażystą projektu “Motyle z Dolnego Śląska”. Zaczęło się bardzo ciekawie, od szkolenia w górach. Do tej pory nigdy nie brałem w czymś takim udziału. Wszyscy miło spędziliśmy czas. Ja na pewno! Przypomniałem sobie lub nauczyłem się wielu przydatnych rzeczy, o udzielaniu informacji, czy np. organizowaniu pracy, mam nadzieję, że uda mi się tą wiedzę wykorzystać w praktyce. Ze stażem wiążę duże nadzieje. Jestem bardzo zachęcony możliwością skorzystania z profesjonalnej pomocy psychologa, to dużo dla mnie znaczy. Będę się mógł też spotkać z prawnikiem, mam do załatwienia pewną sprawę, którą do tej pory odkładałem. Dodatkowym zyskiem dla mnie jest ubezpieczenie zdrowotne, nie miałem go długo i musiałem przerwać leczenie zębów. Ale teraz już jest spoko. Maciek