Uwierzyłem w siebie… – Piotr

Uwierzyłem w siebie gdyż nie piję alkoholu ponad rok. Mam nadzieję, że wytrzymam w postanowieniu kolejne lata!

Mój dzień rok temu zaczynał się od wypicia setki wódki przed pójściem do pracy. Tam była kolejna, bo tylko tak mogłem normalnie funkcjonować. Po pracy było kolejne kilka piw, na drugi dzień kac i znowu taki sam dzień – setka itd.

Dziś nie piję i jakoś normalnie funkcjonuję. Zdobyłem zaufanie i szacunek w rodzinie. Poprawiła się moja sytuacja finansowa i bytowa bo wcześniej większość pieniędzy przepijałem.

Piotr