Przyjechałem do misji jako osoba bezdomna. Chciałbym zmienić swoje życie, tak żeby mieć mieszkanie, bliższy kontakt z dziećmi i rodziną.
Mieszkając na ulicy miałem wrażenie, że całe moje życie jest obrócone w popiół. Mieszkając na misji mam nadzieję, że podniosę się z tego popiołu.
Pozdrawiam
Marek