Mój weekend dziś, a rok lub 10 lat temu…
Wyjazd na wędkowanie, który odbył się 10 lat temu, miał miejsce na jeziorze otmuchowskim. Złapałem rekordowego sandacza o długości 96 cm. Chciałbym wrócić do tych klimatów. Wręcz za nimi tęsknię, ale na razie za te pieniądze, które zarabiam na stażu nie dam rady opłacić karty wędkarskiej.
Pozdrawiam